Czasy, kiedy twórcy stron internetowych byli ograniczeni do kilku krojów tekstu, minęły już kilka lat temu. Pamiętam, jak początkowo w projektach stron internetowych zaczynaliśmy stosować nietypowe fonty, osadzając je za pomocą techniki sIFR, a następnie Cufon. Pisałem o technice Cufon i siFR na początku 2010 roku. Oba sposoby miały niestety mankamenty (o tym również wspomniałem we wskazanym przed chwilą artykule). Był jeszcze FLIR, ale nigdy nie zastosowałem tej techniki. Potem w internecie przyszedł czas na lepszą metodę stosowania dowolnych fontów - @font-face. Nareszcie przeglądarki internetowe zaczęły wspierać tę regułę CSS. Typografia na stronach internetowych mogła rozwinąć w pełni skrzydła.
W internecie znajdziemy serwisy internetowe, gdzie można zakupić płatne fonty (MyFonts, Linotype, FontSpring, FontShop, Adobe Typekit - to tylko kilka serwisów sprzedających fonty). Nie będę podawał tutaj adresów tych stron. Myślę, że każdy, kto będzie potrzebował płatnego rozwiązania, z pewnością znajdzie je w swojej ulubionej wyszukiwarce (ja ostatnio używam wyszukiwarki DuckDuckGo https://duckduckgo.com, ale o tym może kiedyś napiszę osobny artykulik).
Niniejszy krótki artykulik oczywiście nie wyczerpuje tematu. W zasadzie to może być dopiero wstęp do stosowania nietypowych, dowolnych fontów na stronach internetowych.
W projektach i wdrożeniach stron, nad którymi pracuję na codzień, bardzo duży nacisk kładę na wysoki poziom realizacji. Możliwość stosowania dowolnego fonta bardzo w tym pomaga. A to wszystko z korzyścią dla właściciela strony i odwiedzających jego stronę internetową.
Obejrzyj przykładowe strony zaprojektowane indywidualnie, a następnie zbudowane przeze mnie w oparciu o system CMS Joomla: portfolio Joomla. Wszystkie najnowsze realizacje korzystają z różnych niestandardowych fontów, dzięki czemu strony internetowe są dużo bardziej atrakcyjne w wyglądzie i odbiorze.